piątek, 15 czerwca 2007

Ceny na Tajwanie

Do niedawna liczyłem jeszcze na to, że na Tajwanie obłowię się, i przywiozę kilogramy nowoczestnego sprzętu elektronicznego - bo gdzie miałoby być taniej niż na Tajwanie, gdzie produkuje się wszystko! Nie znalazłem na ten temat wiele informacji w Internecie, ale to co przeczytałem nie napawa mnie optymizmem. Tajwan to rozwinięty kraj, z wysokim dochodem narodowym brutto, w związku z czym nie jest krajem tanim. Podobno na super interesy (detaliczne) nie ma co liczyć, trochę inaczej przedstawia się sytuacja przy zakupach hurtowych - ale takich nie planuję : )

Natomiast nie mam pojęcia ile kosztuje życie na miejscu, póki co zakładem, że ceny są zbliżone, nieco wyższe niż w Polsce. Jeżeli ktoś ma o tym jakieś pojęcie, proszę o informację! Ja za to napiszę maila do swojego informatora Tajwańskiego z prośbą o przybliżenie mi tamtejszych cen.

Blog z cenami wielu produktów sprzed 3 lat.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

z tego co sie orientuje, zakup np. telefonu komorkowego, czy aparatu fotograficznego nie ma sensu, bo po pierwsze oszczedzasz maksymalnie 100 pln, a po drugie gwarancje masz tylko na Tajwan i jesli nie zostajesz tu na dlugo, to trzeba sie powaznie zastanowic; natomiast zakup komputera, notebooka to juz inna sprawa, my zaoszczedzilismy 1000 pln

Anonimowy pisze...

Na profesjonalnych aparatach fotograficznych mozna sporo zaoszczedzic. Np. w Polsce Nikon D80 (samo body), na allegro kosztuje ok. 3000zl, a na Tajwanie ok. 2300zl. 25% taniej.

Anonimowy pisze...

hej, jestem już na Tajwanie 5 miesiąc (wymiana studencka) i mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o ceny na wyspie to różnie bywa. Jedzenie w knajpkach jest w całkiem przyzwoitych cenach. Jeśli będziesz miał dostęp do uczelnianych stołówek to powiem że będzie to raczej taniocha maks. 6 -7 zł ;) Jeśli chodzi o restauracje i coś na wyższym poziomie kulinarnego wtajemniczenia to ceny ok 20 /25 zł. Popularne są tu knajpki, w których za ok 30zł można jeść ile się chce, a wybór jest spory :) Poza tym pełno miejsc gdzie popróbujesz lokalnej kuchni za maks 10zł. Jeśli chodzi o europejskie produkty np: sery, wędliny itp. są bardzo drogie. Ale myśle że ze względu na twój krótki pobyt nie będziesz bardzo za tymi produktami tęsknił. Elektronika to inny temat, zgadzam się z poprzednikami, różnie bywa, można trafić na okazję, ale nie jest tak jak wiele osób myśli,że taniocha. Trzeba sobie dobrze takie zakupy przemyśleć. Jedna dobra rada. Na wyspie jest dość gorąco i wilgotno, słonko potrafi nieźle przygrzać, a twój pobyt to właśnie wakacje czyli jeszcze cieplej. Weź wysoki filtr przeciwsłoneczny jeśli masz w planach jakieś wyprawy, tutaj są dość drogie nawet po 40zł za 100ml. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

ja osobiscie radzilabym tez zaopatrzyc sie w Lacidofil (to takie pozyteczne bakterie zamieszkujace nasz uklad pokarmowy) i brac go przez okres pobytu na wyspie, bo poczatki testowania lokalnej kuchni moga sie skonczyc roznie ;)

Kuba pisze...

Noooo, dochodzimy do konkretnych rad, czyli blog nabrał sensu : ) Dzięki za info!!

Anonimowy pisze...

Mam pytanko. Wybieram się na Tajwan za tydzień (30 lipca). Słyszałem że dużo tańsze są tam ciuchy.
Czy to prawda?
Chodzi mi o oryginalne marki, a nie lokalne szwalnie z krzaczkami w nazwie ;)

Anonimowy pisze...

wiele informacji w Internecie, ale to co przeczytałem nie napawa mnie optymizmem. Tajwan to rozwinięty kraj, z wysokim dochodem narodowym brutto.