niedziela, 20 kwietnia 2008

Język Chiński

Z językiem chińskim to jest tak, że z jednej strony jest prosty, a z drugiej skomplikowany. Skomplikowany jest przede wszystkim chiński pisany, ponieważ występuje tam:
* około 50 000 znaczków, które są wyrazami,
* które w różnych kombinacjach mogą znaczyć różne rzeczy,
* które składają się od kilku do kilkunastu kresek (czasem i trzydziestu!!!),
* których trzeba się na pamięć nauczyć czytać (chiński nie jest językiem fonetycznym - zapis nie wskazuje na sposób wymowy - tak jak np. w polskim),
* których trzeba się nauczyć pisać - te kilkanaście kresek w dziesiątkach tysięcy kombinacji trzeba pisać w odpowiedniej kolejności, żeby były czytelne i zrozumiałe.

Do tego, chiński jest językiem tonalnym. Sposób wymawiania wyrazów zmienia ich znaczenie. W zależności od dialektu w chińskim występuje od 4, do nawet 17 (u niektórych plemion aborygeńskich!!!) tonów. Polega to na tym, że mówiąc 'ma' na różne sposoby możemy powiedzieć m. in.: matka, koń, przeklinać. Na początku rozróżnianie i wymawianie tonów wydaje się być bardzo trudne, jednak z perspektywy czasu jest to proste i bardzo fajne!

Pocieszające jest to, że gramatyka języka chińskiego jest stosunkowo prosta i znając zaledwie kilka prostych reguł, można porozumiewać się na potrzeby codziennego życia. Kilkumiesięczny pobyt w chińskojęzycznym kraju pozwala nauczyć się chińskiego mówionego na tyle, żeby sobie radzić.

Pinyin

Fonetyczny zapis języka chińskiego, stworzony jako transkrypcja języka mandaryńskiego (najpopularniejsza odmiana chińskiego). W piyinie są też najczęściej prezentowane chińskie nazwy dla niechińskich odbiorców, np. w telewizji - żeby nie używać nic nie znaczących - dla nieuczących się - chińskich znaczków.



Największymi odstępstwami od angielskiego alfabetu w pinyinie to:
* "x", które czytamy jako 'ś', oraz
* "q", które czytamy jako 'ci'
I tak, dynastia Xiu, to nie Ksiu, tylko Śju, a Quing to nie Kuing tylko Ciuing.

Pisanie maili i smsów

Mnóstwo znaczków i tylko kilkadziesiąt przycisków klawiatury... Co tu zrobić?

Pisanie po chińsku na komputerze nie jest wbrew pozorom trudne. Posługujemy się po prostu zapisem fonetycznym - opisywanym wyżej pinyinem. W przypadku identycznie brzmiących sylab/wyrazów mamy do wyboru kilka z proponowanych znaków. Dodatkowo konkretne kombinacje wyrazów są automatycznie dopasowywane, a standardowy mechanizm wprowadzania chińskich wyrazów potrafi się uczyć i zapamiętywać wyrazy, których najczęściej używamy.


Smsy pisze się trochę inaczej, ale nie wiem do końca jak : )

Ciekawostki

* w mówionym chińskim nie ma różnicy między 'ona' i 'on' w związku z czym, Chińczycy bardzo mylą w angielskim 'he' i 'she'.

Ciekawe linki

* Gramatyka chińska na polskim Wiktionary
* http://www.chinese-tools.com - świetny zestaw narzędzi on-line do języka chińskiego, między innymi aplikacja rozpoznająca rysowane myszką chińskie znaki.

środa, 16 kwietnia 2008

Ten blog żyje!

Taaak, ten blog żyje, z tym, że swoim własnym życiem tylko. Na Tajwan polecieli kolejni studenci, ja utrzymuję ścisły kontakt z kilkoma osobami z Azji, Mio z Japonii przeleciała ten kawał drogi, żeby mnie odwiedzić i pozwiedzać ze mną Polskę - mieliśmy niezły ubaw, kilkanaście zdjęć z tej przygody tutaj: http://picasaweb.google.com/Jakub.Kulak/MioInPoland. Natomiast piszę teraz głównie po to, żeby zanotować o czym dodam tutaj wkrótce wpisy, które planowałem dodać od wakacji... A więc, napiszę o:
* języku chińskim (z perspektywy zaawansowanego ucznia)
* jedzeniu chińskim
* zabawie i imprezach chińskich (karaokre, kluby, piwo...)
* klimacie panującym na Tajwanie
* ogólnie życiu na Tajwanie
* kosztach utrzymania na Tajwanie
* dobrych radach dla wybierających się na Tajwan
I może o czymś jeszcze... Jak tylko przyjdzie mi do głowy!