poniedziałek, 30 lipca 2007

Na lotnisku

Internet przez komorke dziala jak trzeba. Czekam juz na polskim lotnisku, przed swoja bramka nr. 10 na lot samolotem Ebraer - po dwa miejsca po kazdej ze stron samolotu, pewnie z 80 osob na pokladzie. Jestem jednym z pierwszych czekajacych tutaj.

2 komentarze:

Kama pisze...

a słyszałam ze takie duże kolejki są na lotnisku :o)

Kuba pisze...

Byly spore, ale bardzo szybko sie przesuwaly do przodu!